piątek, 10 sierpnia 2012

Mechanizmy obronne a funkcjonowanie człowieka cz.I

Wyróżnienie i zdefiniowanie poszczególnych mechanizmów obronnych a także ich pogrupowanie, głównie ze względu na dojrzałość, rozumianą jako efektywność przy jednoczesnych jak najmniejszych negatywnych skutkach dla jednostki stało się podstawą wielu badań naukowych.
Należy jednak pamiętać, iż dynamika funkcjonowania mechanizmów obronnych jest tak zmienna, iż określenie danego zestawu obron jako efektywne czy nieefektywne jest sztuczne i nie zawsze ma zastosowanie w pracy psychoterapeutycznej z klientami (Vaillant, 1994; Gilbert, 2000). Ponadto istotna jest umiejętność elastycznego stosowania różnych strategii i obron, gdyż zbyt częste stosowanie danego mechanizmu obronnego również może okazać się nieprzystosowawcze (Bonanno i wsp., 2004).
I tak zgodnie z przyjętym przez Bonda podziałem, za najzdrowszy i najskuteczniejszy uznano styl adaptacyjny, a z pojedynczych mechanizmów stłumienie (Bond i wsp., 1983; Vaillant, 1994; cyt. za: Cramer, 2000; Vaillant, 2000; Bond i Perry, 2004). Dodatkowo, styl adaptacyjny koreluje nie tylko ze zdrowiem psychicznym, ale i również ze stabilnością związku, satysfakcją z życia oraz wysoką inteligencją emocjonalną (Pellitteri, 2002). Jednocześnie należy wyraźnie podkreślić, iż używanie adaptacyjnego stylu obron przez daną jednostkę nie zależy od jej statusu społecznego, wykształcenia czy ilorazu inteligencji choć pomaga w uzyskaniu wyższego statusu ekonomicznego (Vaillant, 2000).
Ponadto, zauważono, iż niskie wyniki na skali nieadaptacyjnych mechanizmów obronnych w teście DSQ, stworzonym przez Bonda i Weseley, zgodnego z prezentowanym przez nich podziałem mechanizmów obronnych korelują z wysoką samooceną, a wysokie wyniki na skali określającej adaptacyjny styl mechanizmów obronnych korelują z poczuciem celu i sensu życia badanych (Whitty, 2003).
Część druga artykułu: Mechanizmy obronne a funkcjonowanie człowieka cz.II

środa, 8 sierpnia 2012

Wiek niemowlęcy - od narodzin do końca 1. roku życia

Uważam, że każdy świadomy rodzic powinien wiedzieć, jakie są prawidłowości rozwojowe jego dziecka. Nigdy nie rozumiałem, dlaczego wiedza z zakresu psychologii rozwojowej jest promowana wśród pedagogów i psychologów, natomiast tak mało mówi się o tym rodzicom. Czas to zmienić...
Pomijam w opisywaniu poszczególnych faz rozwoju życia człowieka okres prenatalny. Robię to, ponieważ większość osób, które trafiły bądź trafią na to forum już posiadają dzieci i są bardziej zainteresowane etapami występującymi po narodzinach.
Wiek niemowlęcy to podokres wczesnego dzieciństwa.
W okresie niemowlęcym wyróżnia się stadium noworodka, które trwa do końca pierwszego miesiąca życia. Jest to czas przystosowawczy do nowego środowiska. Dziecko musi przystosować się do zmiany sposobu oddychania, zmian temperatury otoczenia, nowego sposobu przyjmowania pokarmu i wydalania zbędnych produktów.
Noworodek przychodzi na świat wyposażony w kilka odruchów. Pierwszą kategorię odruchów stanowią te, które są wspólne dla noworodka i człowieka dorosłego: odruch źrenicowy (zwężanie się źrenicy pod wpływem światła),mrugania (zamykania powiek przy próbie dotknięcia rogówki),ssania,połykania,wydalania.
Drugą kategorię stanowią odruchy, które nie występują u człowieka dorosłego: odruch Babińskiego (unoszenie dużego palca przy podrażnieniu stopy),odruch toniczno - szyjny (wraz z odwróceniem głowy, wyprostowują się kończyny po tej samej stronie, a kurczą po przeciwnej)odruch Moro (unoszenie kończyn i przyciąganie ich do ciała w geście obejmowania)odruch chwytny (gdy dziecko złapie coś, np. naszą rękę - robi to tak mocno, że można je podnieść, tak by oderwało nogi od podłogi i wciąż będzie trzymało naszą rękę),odruch marszu automatycznego (przy zetknięciu stóp z podłożem, dziecko wykonuje rytmiczne ruchy chodzenia).
Utrzymywanie się niektórych z odruchów drugiej kategorii jeszcze w drugim półroczu życia jest sygnałem nieprawidłowego funkcjonowania systemu nerwowego.
Noworodki poświęcają około 16 - 18 godzin na dobę na sen, niemowlęta 13 - 14, dorastający 7 - 9, a dorośli 6 - 7 godzin.
Pierwszy miesiąc życia jest też określany mianem autyzmu pierwotnego. Dziecko nie reaguje na świat zewnętrzny poza gwałtownymi bodźcami, np. sprawiającymi ból.
Rozwój motoryczny w pierwszym roku życia jest bardzo ważny, ponieważ nieprawidłowości w tej sferze często informują o nieprawidłowościach w sferach: emocjonalnej, społecznej i poznawczej. Dlatego też mówimy o rozwoju psychoruchowym, czyli że sfera psychiczna jest nierozerwalnie połączona z fizyczną. 
W całym okresie niemowlęcym (nie noworodkowym) intensywnie rozwija się aparat ruchu, czyli mięśnie i kościec. Jeżeli chodzi o kręgosłup, pierwotna kifoza zmienia się w lordozę szyjną (ok. 3-4 miesiąca życia dziecko unosi i podtrzymuje głowę), a później (około 9-12 miesiąca życia) powstaje lordoza lędźwiowa i pionizacja ciała.
W 3. m.ż. dziecko podniesione do pionu, potrafi utrzymać głowę. W tym też miesiącu potrafi przewrócić się z pleców na bok, w 5 m.ż. z brzucha na plecy, a w 6. z pleców na brzuch. W 4. m. ż. rozwija się zdolność chwytania dowolnego (dziecko już wcześniej chwytało przedmioty, natomiast robiło to mimowolnie). Piąty i szósty miesiąc to też czas, w którym niemowlę, podczas leżenia na brzuchu swobodnie porusza głową w kierunku odbieranych bodźców. W 5 m. ż. ta czynność jest męcząca dla dziecka, natomiast już w kolejnym miesiącu potrafi wysoko unieść głowę i bez wysiłku obracać ją w dowolnym kierunku. Jest to również czas, kiedy dziecko potrafi siedzieć trzymając się łóżka lub rąk dorosłego. Rozwija się chwytanie i dziecko wyciąga rączki do przedmiotów znajdujących się nad jego głową oraz z boku. Nie ma tu jeszcze mowy o dominacji jednej z rąk. W 7. miesiącu niemowlę powinno samodzielnie siedzieć (ale nie siadać - samodzielne podnoszenie się do pozycji siedzącej pojawia się dopiero koło 8 m. ż.). W tym i kolejnym miesiącu pojawia się nowy sposób chwytania - chwyt nożycowy (przywodzenie kciuka do reszty palców). W 8 m.ż. dziecko potrafi samodzielnie siedzieć i pełzać, a w 10. stać trzymając się poręczy, oparcia. 9 m. ż. przynosi chwyt pęsetkowy (przeciwstawienie palca wskazującego i kciuka). Od tego czasu do końca pierwszego roku życia, można zaobserwować początki dominacji stronnej. 10-11 miesiąc to początki raczkowania i następnie chodzenia, około miesięcy 12-13. Jednak w samym rozwoju chodzenia u poszczególnych dzieci, można zauważyć duże dysproporcje. Kiedy dziecko nie chodzi po przekroczeniu 15. miesiąca życia, to należy taką sytuację rozpoznać jako ostrzegawczą i skonsultować się ze specjalistą.
Jeżeli chodzi o zmysły, to wzrok rozwija się bardzo intensywnie. Już w okresie noworodkowym można zaobserwować skupianie wzroku na twarzy osoby dorosłej, czy śledzenie przedmiotu po łuku 90 stopni. Do około 3. miesiąca życia, niemowlę widzi obiekty znajdujące się tylko w bardzo bliskiej odległości (około 20cm). Natomiast pod koniec pierwszego roku życia, ostrość wzroku dziecka przypomina tę, którą spotykamy u dorosłych. Około 3-5 miesiąca życia pojawia się, a około 13. m.ż. rozwija się możliwość widzenia głębi. Od 5. miesiąca rozpoczyna się trenowanie przerzutności uwagi. Dziecko poza przedmiotem trzymanym w dłoni, spostrzega także to, co dzieje się w tle. Noworodki rozróżniają kolor czerwony od zielonego, a w 3 m.ż. dochodzą do tego barwy żółte i niebieskie, przy czym preferują barwy czerwone i żółte.
Noworodek potrafi odróżnić głos matki od głosów innych osób. Potrafi też zlokalizować dźwięk, ale reakcja następuje dopiero po upływie ok. 10 sekund, więc musi to być dźwięk trwający dłużej. Ta umiejętność zanika w drugim miesiącu, by powrócić około 3. - 4. m. ż. Noworodek głównie lokalizuje i jest zainteresowany głosem matki. Dopiero w kolejnym miesiącu zaczyna się interesować innymi dźwiękami płynącymi z otoczenia. W 3 m. ż. dziecko wsłuchuje się w wypowiedzi dorosłych, a w kolejnym w dźwięk grzechotki. Szósty miesiąc powinien przynieść wsłuchiwanie się przez niemowlę w dźwięki wydawane przez nie samo. W dziewiątym miesiącu dziecko rozpoznaje emocjonalnie zabarwione wypowiedzi rodziców, a około 10. - 11. miesiąca porusza się w rytm muzyki. Rozwój słuchu jest bardzo ważnym elementem i poprzedza rozwój mowy.
Niemowlę kontaktuje się z otoczeniem poprzez płacz, spojrzenia, ruchy ciała, gesty. Bardzo ważnym elementem komunikacji w tym okresie, jest komunikacja ostensywna, polegająca na zwracaniu uwagi na obiekty w najbliższym otoczeniu poprzez ich wskazywanie. Do końca 2 m.ż. dziecko ma małą możliwość zmiany wydawanych dźwięków. od 3. do 6 m.ż. dziecko jest w fazie gruchania i śmiechu, krzyk występuje rzadziej i ma różne nasilenie, a także przybiera różne znaczenie; pojawia się też śmiech. Od 6. do 8 m.ż. dziecko zaczyna wypowiadać proste sylaby z przedłużeniem dźwięków przypominających samogłoski lub spółgłoski. W fazie samonaśladującego gaworzenia, które trwa aż do końca pierwszego roku życia, dziecko tworzy połączenia samogłosek i spółgłosek; częściej gaworzy, gdy jest samo niż w otoczeniu dorosłych. Zaczyna się też zwiększać repertuar spółgłosek.
Emocje dzieci w pierwszym roku życia są nietrwałe i głównie odnoszą się do ich interakcji z dorosłymi. W drugim miesiącu życia, dziecko ożywia się w kontakcie z dorosłymi, a w 3. miesiącu odwzajemnia uśmiech dorosłego. W czwartym miesiącu wyraża niezadowolenie, gdy dorosły nie zwraca na nie uwagi. Do szóstego miesiąca życia dziecko odczuwa takie emocje jak: złość, zadowolenie, podniecenie (ewentualnie depresyjność, radość). Nie występuje jeszcze poczucie czasu, tzn. że jeżeli dziecko odczuwa złość, to dla niego to uczucie zawsze było i zawsze będzie. Nie odczuwa tego, że emocje przemijają i zmieniają się. Cały czas dziecko postrzega też siebie samo i matkę jako nierozerwalną jedność. Dla prawidłowego rozwoju dziecka, ważny jest rozwój przywiązania, który następuje od urodzenia dziecka. W drugiej połowie pierwszego roku życia można zauważyć nieufność wobec obcych (często obserwowana scena: dziecko jest zainteresowane obcą osobą, ale chowa się gdzieś za matką i z tej bezpiecznej pozycji obserwuje nieznajomego). Następuje rozerwanie symbiotycznej relacji z matką - do tej pory niemowlę traktowało siebie i matkę jako jedną całość. Około 7. - 8. miesiąca życia dziecko poprzez, np. płacz próbuje zwrócić na siebie uwagę dorosłego. Od około 10. miesiąca dziecko próbuje naśladować ruchy dorosłego, dlatego włącza się niejako w zabawę. Okres 9. - 10. miesiąca życia jest najlepszym momentem na odstawienie dziecka od karmienia piersią - w sensie psychologicznym niemowlę najlepiej to zniesie właśnie w tym momencie. Pojawiają się, tzw. obiekty przejściowe. Każdy, kto ma dziecko bez problemu rozpozna, co jest obiektem przejściowym  jego dziecka. Zwykle jest to miękki miś, poduszka, a kiedyś bywały to, np. pieluchy tetrowe. Jest to coś, co dziecko wszędzie nosi ze sobą. Ten przedmiot daje dziecku poczucie bezpieczeństwa przy eksplorowaniu nowego świata i otoczenia. I tu jest ważna rzecz, która nie każdemu rodzicowi się spodoba - nie powinno się prać tego przedmiotu, gdyż dziecko rozpoznaje obiekt przejściowy także poprzez węch (jest to najbardziej pierwotny zmysł u człowieka). 

Bibliografia:
1. Cieszyńska J., Koredo M., Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka do 6 roku życia, Wydawnictwo Edukacyjne Kraków, Kraków 2007
2. Harwas - Napierała B., Trempała J., Psychologia rozwoju człowieka. Tom 2.,  wyd. PWN, Warszawa 2010
3. Wacholc M., Psychologia rozwojowa. Pierwszy rok życia., wykład w: Studium Socjoterapii i Treningu Interpersonalnego

Przerwy w cyklu samoregulacji

Trudność pojawia się, gdy dany cykl jest nieustannie przerywany, a sposób, w jaki dochodzi do zatrzymania cyklu, jest nieuświadomiony. Niespełnienie to przejawia się  w formie zaburzeń czy problemów w funkcjonowaniu (Kepner, 1991; Chu, 1993).
Zaburzenie pojawiające się w którymkolwiek z etapów cyklu, prowadzi do niewłaściwego domknięcia figury oraz ograniczenia doświadczenia i realizacji naszych potrzeb w „tu i teraz”. W związku z tym usuwanie zaburzeń w cyklu doświadczania jest ważnym zadaniem dla psychoterapeuty pracującego w nurcie Gestalt (Sills i in. 1999). Poniżej przedstawione zostały przykłady trudności i doświadczeń, sugerujących przerwy w poszczególnych fazach cyklu samoregulacji.
Zaburzenie, czy też przerwa w cyklu na etapie doznań zwykle przejawia się  w trudności w identyfikacji i rozróżnieniu wrażeń cielesnych. Konsekwencją tego może być brak dbałości o siebie lub niemożność określenie swoich pragnień (Sills i in. 1999). Co więcej, pewne luki w odczuwaniu sensorycznym powodują wybiórcze powstawanie „martwych” obszarów w doświadczaniu własnego „ja” i przeżywaniu świata. Brak tożsamości, również seksualnej, obojętność, nieangażowanie się i izolacja mogą, przynajmniej częściowo, wywodzić się z desensytyzacji, czyli zaburzenia odczuwania wrażeń (Kepner, 1991). Z drugiej strony przerwą w tym stadium jest także nadwrażliwość. Człowiek ma wówczas problem z powodu zbyt dużej ilości odczuwanych bodźców. Osoba ta nie może wybrać jednego bodźca, który jest dla niej w danym momencie najważniejszy (Sills i in. 1999).
Następnie, zakłócenie w fazie świadomości (tworzenia figury) prowadzi do trudności  w nazywaniu wrażeń i rozpoznania potrzeb. Osoba czuje, że coś jest „nie tak”, ale nie wie co (Sills i in. 1999). Dzieje się tak, gdyż wrażenia są odbierane, ale są niezrozumiałe dla podmiotu, jak np. w atakach paniki gdzie nierozpoznawalny jest lęk czy zaburzeniach konwersyjnych gdzie nierozpoznawalne jest seksualne znaczenie doznań cielesnych. W kontakcie z taką osobą psychoterapeuta czy psycholog często ma wrażenie, że rozmowa jest "nie na temat".

wtorek, 7 sierpnia 2012

Uwolnij się od zaburzeń lękowych, ataków paniki i fobii

Metoda eliminuje przyczynę lęku, bezpośrednio zwracając się do niewłaściwych zachowań ciała migdałowatego w mózgu. Jest łatwa do naśladowania, wolna od środków farmakologicznych, łagodna i bardzo skuteczna. Meotoda uwalnia od przykrych doznań lękowych w programie czterech kroków.
Dlaczego pigułki w przypadku zaburzeń lękowych sa tak nieskuteczne?
Leki nie mają charakteru leczniczego, mogą jedynie pomóc w wyeliminowaniu niektórych nieprzyjemnych objawów, ale są przeznaczone do krótkotrwałego użytku. Przy leczeniu schorzeń typu zapalenie płuc, złamania czy zapalenie woreczka robaczkowego medycyna zachodnia nie ma sobie równych. Jednak jest mało skuteczna jeśli chodzi o choroby przewlekłe, depresje, fobie, napady lękowe.
Stosowanie antydepresantów niesie ze sobą wiele skutków ubocznych, gdzie koszty ponoszone przez pacjenta są wyższe niż korzyści. Jeśli pacjent zauważa poprawę, to ustępuje ona zaraz po odstawieniu leku.
Odkrycie antybiotyków stało się dla medycyny przełomowe, nieuleczalne choroby można było zwalczyć tym skutecznym farmaceutykiem. Wystarczy, że pacjent przyjmie odpowiednią dawkę, a efekt wyleczenia jest rewelacyjny. Jednak to czysto mechaniczne podejście do człowieka zostało przeniesione na wszystkie gałęzie medycyny, wychodząc daleko poza choroby infekcyjne. Nie powinno mieć zastosowania w przypadku stanów lękowych, depresji i fobii.
Złudne jest przeświadczenie, że wyleczy nas pigułka. Czynniki, które podtrzymują chroniczny stan chorobowy, nawzajem się przenikają i współdziałają. Aby się wyleczyć, trzeba uruchomić program oddziałujący wielokierunkowo. Psychoanaliza to wielokrotne zadręczanie siebie wspomnieniami z przeszłości, wprawdzie pozwala poznać w niewielkim stopniu przyczynę problemów, ale nie przynosi ich rozwiązania.
Co możesz zrobić ze swoim lękiem? Wziąć pigułki - to śmieszne, naprawdę. Chodzi mi o to, dlaczego ktoś miałby brać pigułki, aby zatrzymać pamięć? Pamięć o swoim niepokoju, utrzymującą się w czołówce twojego umysłu. Więc co jest odpowiedzią?
Nauczyć się nowych pamięci, wdrożyć nowe zwyczaje, pochować stare tak głęboko, jak możliwe i być gotowym do przyjęcia pozytywnych działań podświadomych.
Więc trzeba wprowadzić proste i praktyczne zasady działania. Program opiera się na czterech filarach oraz skutecznych technikach pokonujących lęk. Teraz wystarczy odkryć znaczenie każdego z nich, nauczyć się i wdrożyć do swoich codziennych zajęć, aż staną się instynktowne i automatyczne. Wszystko, co mogę zrobić, to pokazać ci ich znaczenie. Są to ćwiczenia, wskazówki i informacje, jeśli je zastosujesz, zmienisz swoje życie.
Cztery kroki, podróż do nowego życia zaczyna się tutaj. Uwolnij się od zaburzeń lękowych.

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Wyjawiam sekret pięknego życia

Zastanawiałeś się dlaczego jedni pławią się w luksusach, czerpią garściami życie, chodzą uśmiechnięci i mają wspaniałych przyjaciół ? Zobacz dzięki czemu racy ludzie to zawdzięczają.
Możesz powiedzieć, że po prostu im się udało, że znajomości doprowadziły do bogactwa, a przyjaciele są, bo się dobrze wiedzie. Powiem szczerze, że istnieją takie przypadki, ale czy to jest prawdziwe szczęście ? Otóż takowe szczęście osiągamy, kiedy sami dochodzimy do dóbr materialnych, a przyjaciół poznajemy w biedzie. Pragę ten artykuł przeznaczyć na przykładzie właśnie takich osób.
Zapewne zastanawiasz się co to za sekret pięknego życia. Czym może zaskoczyć Cię ten artykuł. Może Cię to zainteresować swoją prostotą, ale tak na prawdę w prostocie tkwi sukces. Po przeczytaniu tych słów możesz również stwierdzić, iż jest to bajka przytrafiająca się nielicznym. Jednak myśląc w ten sposób trudno będzie Ci takowe szczęście osiągnąć.
Sekretem pięknego życia jest to czy potrafisz w pełni z niego korzystać. Czy umiesz witać każdy dzień z uśmiechem na twarzy, ciesząc się każdą chwilą, zarażać pozytywną energią najbliższe otoczenie, pomagać innym, być wdzięcznym, troskliwym człowiekiem. Również to czy umiesz uwierzyć w siebie, być w pełni przekonanym o swojej wartości, dawać z siebie maksimum każdego dnia, aż w końcu kładąc się spać powiedzieć sobie- to był wspaniały dzień.
Ludzie zabiegani często wpadają w rutynę, nie mają czasu i chęci na takie wywody. Żyją jak zahipnotyzowani. Pracują jak roboty, myślą tylko o swoich sprawach. Takiej osobie trudno przyciągnąć dobrodziejstwa, bo to co dajesz od siebie, to do Ciebie wraca. Niby takie proste, a takie trudne.
Jeśli nie wiesz jak uwierzyć w siebie, nosisz w sobie zbyt dużo negatywnych emocji, wyjdź gdzieś w zaciszne miejsce najlepiej na łonie natury, weź głęboki haust powietrza i uśmiechnij się. Zacznij myśleć pozytywnie, odrzucaj zbędne troski, pomyśl sobie, że ziemia została stworzona dla Ciebie, abyś umiał z niej korzystać we właściwy sposób i dawał przykład swojej dobroci innym. Naucz się cieszyć każdą chwilą, spójrz na swoich najbliższych i doceń to co masz. Traktuj każdy dzień wyjątkowo.

sobota, 4 sierpnia 2012

Kompleks niższości i jak jest kompensowany

Wiele osób, które z pozoru są bardzo przebojowe, cierpi w istocie na olbrzymie kompleksy. Tacy ludzie są w stanie poświęcić ogromne zasoby energii i czasu, by ludzie postrzegali ich jako silniejszych, mądrzejszych i ważniejszych niż w rzeczywistości są.
W niektóry przypadkach, poprzez ciągłą praktykę i stosowanie metody prób i błędów (a osoby takie są bardzo zdesperowane i przez to zdecydowane), osiągają biegłość w sztuce manipulacji, potrafią przejąć kontrolę nad grupą i zdominować drugiego człowieka. Zazwyczaj jednak nic konstruktywnego z tego nie wynika – niby są liderami, ale tak naprawdę nie potrafią poprowadzić innych w żadnym sensownym kierunku. Nie wynika z tego żadne konstruktywne działanie.
Tak naprawdę wszystkie te zabiegi służą jedynie do zaleczenie głęboko wdrukowanego poczucia niższości. Zazwyczaj jednak są mało skuteczne. Po bliższym poznaniu, większość ludzi odsuwa się od takich osobników, ponieważ wyczuwa w nich swego rodzaju wewnętrzną niespójność. Odczucie jest takie, jakby ta osoba nigdy nie była do końca szczera – nawet ze samym sobą. Można też mieć wrażenie jakiegoś wewnętrznego konfliktu, który się w niej nieustannie toczy. 
Ludzie ci często zachowują się w sposób agresywny. Tego jednak zazwyczaj nie przyznają, mówiąc że ich zachowania to czysta asertywność w działaniu. Często stosują one różne chwyty retoryczne, by wybielić siebie i przedstawić obraz rzeczy zupełnie odwrócony do góry nogami.  
Życie takich osób obraca się wokół statusu – wszystko, co robią, robią by zrobić takie a takie wrażenie na innych. Z drugiej strony podwyższanie własnego statusu może też odbywać się przez próby obniżania statusu innych ludzi. Kolekcjonują więc oni niejako porażki, potknięcia i błędy kolegów i koleżanek, tak by móc ich użyć w odpowiednim momencie. A wtedy czują się lepiej, ponieważ zmniejszając poczucie wartości współpracownika, sami (głównie we własnych oczach) poprawiają swój własny wizerunek.

piątek, 3 sierpnia 2012

Rozwój osobisty gwarancją sukcesu.

Stwórz motywujący cel, działaj efektywnie, stań się człowiekiem sukcesu. Te trzy elementy są gwarancją osobistej i zawodowej pomyślności. 
Ile razy zastanawiałeś się, jak to jest być człowiekiem sukcesu. Co zrobili inni, że są szczęśliwi, że są podziwiani przez, że ty też ich podziwiasz. Masz już dość płakania w poduszkę i skreślania 6 liczb, marząc o milionach. Co byś zrobił wiedząc, że łatwiej jest zarobić milion, niż go wygrać? Osiągnięcie sukcesu w życiu zawodowym i osobistym jest tak proste, jak dodawanie. Wystarczy, że zaczniesz wreszcie podchodzić do siebie, tego co robisz, do tego co chcesz w życiu osiągnąć w sposób skuteczny. Oczekujesz magicznego zaklęcia, prowadzenia za rękę, obietnic, że zarobisz milion w tydzień? Tego nie dostaniesz! Prawda jest taka, że żadnego magicznego zaklęcia nie ma, są tylko sprawdzone sposoby. Prowadzić za rękę można dzieci, a nie osoby dorosłe, odpowiedzialne za siebie i swój los. Cóż, jeżeli chcesz tylko milion to możesz go mieć. Wszystko jest w twoich rękach! Możesz czekać i liczyć kolejne losowania, które weryfikują skuteczność takiego postępowania lub zainwestować swoją energię w sposób bardziej rozsądny, stając się szczęśliwym człowiekiem sukcesu. 
Podstawą każdego budynku są fundamenty. W rozwoju osobistym odpowiedzialność, to fundament skutecznego budowania. Przestań narzekać na kryzys, że rząd pełen nieudaczników, że ktoś gmera przy twojej przyszłej emeryturze. Zajmij się tym, co do ciebie należy i do czego masz prawo od pierwszego dnia swoich narodzin. Zajmij się osiąganiem sukcesu, a nie narzekaniem. Weź za swój triumf odpowiedzialność.
Jeżeli należysz do grona osób odpowiedzialnych, to jesteś bliżej celu, niż sądzisz. Teraz zastanów się jaka jest twoja osobista, idealna wizja szczęścia i dostatku. W tej wizji uruchom swoje najgłębsze pokłady wyobraźni. Koncentruj się na wszystkim, co daje ci radość. Jak się czujesz? Czy tak, jak ja budzisz się każdego dnia i, patrząc za okno uśmiechasz się? Mówisz - tego chciałem! To mój raj! Na to wszystko zasługuję! Osiągnąłem to, podejmując kolejne wyzwania, przekraczając kolejne szczyty! Każdą napotkaną przeszkodę traktujesz, jak wyzwanie i dalej podążasz wytyczoną ścieżką do celu?
Czy podoba ci się twoje życie? Jeśli tak, to jesteś szczęśliwym człowiekiem. Jeżeli nie, to co można poprawić? Zastanawiasz się nad możliwościami, jakie przed tobą stoją? Nie wiesz od czego zacząć? „To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące” - napisał Paulo Coelho. Dzięki nim możesz czuć się, jak dziecko. One dają możliwość zrobienia pierwszego kroku w drodze do osiągnięcia sukcesu. Aby mieć cele, musisz mieć marzenia. Mimo iż nie wszystkie uda ci się zrealizować, postępuj zgodnie za słowami Walta Disney'a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać”. Zdecyduj o tym, które ze swoich marzeń chcesz spełnić.
Dla wielu osób cele i marzenia to tylko synonimy. Tak jednak nie jest. Każdy cel jest marzeniem, jednak nie każde marzenie może stać się celem. Kiedyś usłyszałem, że każde marzenie można zrealizować, wystarczy mieć do dyspozycji wystarczającą ilość czasu. Odnieś to do siebie. Czy wystarczy ci życia, aby każde, nawet najmniejsze marzenie zrealizować? Pewnie nie. Niektóre mogą być tak nierealne, że nigdy nie wyjdą poza sferę wyobraźni. Takie też trzeba mieć. Aby skutecznie przeobrazić marzenie w cel, musisz odpowiedzieć sobie ma pytania o jego prawdziwą charakterystykę. Czym się charakteryzuje skuteczny cel? Jest wartościowy, aprobujący, ambitny, realny, terminowy, teraźniejszy, opisany, osobisty, mierzalny i ekologiczny. Te dziesięć słów opisuje skuteczny cel. To tylko dziesięć, a może aż dziesięć słów. Jeśli masz wystarczającą motywację, to sformułujesz go tak, jak należy i będziesz realizował krok po kroku. Będziesz bohaterem swojego życia. Mając słomiany zapał, zgaśniesz po krótkiej chwili, jak zapałka na wietrze.
Proces przejścia od marzeń przez cele do skutecznej realizacji wymaga czasu. Zacznij od brania odpowiedzialności za swoje sukcesy. O tym, że musisz brać odpowiedzialność za błędy, już wiesz. Jednak o odpowiedzialności za sukcesy wiele osób zapomina. To, gdzie dzisiaj się znajdujesz, jest wynikiem twoich przeszłych decyzji i działań. Twoja przyszłość zaczyna się już dzisiaj, w tej chwili. Aby zbierać plony, musisz zasiać. Próba zbierania bez siania lub w innym miejscu skazana jest na porażkę. Jak wiele znasz osób, które nie robiąc nic, oczekują wolności finansowej, stabilnej pracy, kochającej rodziny? Często są to osoby, które grają na najpopularniejszej loterii i tylko marzą o wygranej. Prawda jest jednak dla nich bolesna. Łatwiej zarobić milion, niż go wygrać. Rachunek prawdopodobieństwa jest bezlitosny. Szansa trafienia jest jak 1 do 14 milionów. Jednak do zarobienia miliona wymagany jest tylko dobrze zdefiniowany cel i wartościowe działanie, a nie leżenie na kanapie i czekanie na losowanie

czwartek, 2 sierpnia 2012

Objawy i leczenie netoholizmu

Uzależnienie od internetu czy gier komputerowych jest coraz częstszym zjawiskiem, zwłaszcza u młodych osób. Jakie zatem są typowe objawy uzależnionego internauty i jak może wyglądać jego terapia?
Typowe objawy uzależnienia od komputera
Jeżeli chcielibyśmy spojrzeć na ten problem podobnie jak na inne uzależnienia, wówczas do objawów przemawiających za uzależnieniem od komputera należałoby zaliczyć:
- spędzanie przy komputerze coraz większej ilości czasu kosztem innych dotychczasowych zainteresowań,
- zaniedbywanie obowiązków rodzinnych czy zawodowych (szkolnych) w związku z komputerem,
- pojawianie się konfliktów rodzinnych w związku z komputerem,
- kłamanie odnośnie ilości czasu spędzonego przy komputerze,
- podejmowanie prób kontrolowania czasu spędzanego przy komputerze,
- przeznaczanie coraz większej ilości pieniędzy na zakup sprzętu komputerowego, oprogramowania, akcesoriów czy książek i czasopism o tematyce komputerowej,
- reagowanie rozdrażnieniem czy nawet agresją w sytuacjach, kiedy korzystanie z komputera jest utrudnione bądź niemożliwe,
- obsesyjne myślenie o aktywności w Internecie,
- wzmagająca się potrzeba coraz dłuższego przebywania on-line, aby osiągnąć satysfakcję z tej aktywności,
- regulowanie emocji  poprzez aktywność Internetową, które przybiera formę ucieczki od problemów i uśmierzania negatywnych stanów emocjonalnych.
Leczenie i terapia
Programy terapeutyczne dla osób uzależnionych od komputera czy internetu są bardzo zbliżone do programów psychoterapii uzależnienia od alkoholu, patologicznego hazardu czy zaburzeń łaknienia. Podstawowe pytanie w leczeniu osób uzależnionych od komputera bądź internetu brzmi jednak: czy można wymagać "internetowej abstynencji" od osób uzależnionych, których zawodowa praca wiąże się z używaniem "na co dzień" komputera bądź internetu? Chyba jednak nie można i stąd jednym z podstawowych celów terapii powinna być zmiana sposobu korzystania z komputera. Podczas leczenia, w ramach treningu nowych zachowań, nierzadko montowany jest w komputerze alarm, który po upływie określonego czasu przypomina o tym, że należy zostawić komputer i przejść do innej aktywności. Konieczne w leczeniu jest także przygotowywanie szczegółowego planu dnia uwzględniającego określenie ram czasowych korzystania z komputera czy z internetu a także innych codziennych aktywności z wypoczynkiem włącznie. Realizacja takiego planu powinna zmienić dotychczasowe zwyczaje i zagospodarować na nowo te obszary życia, które zostały zaniedbane w wyniku uzależnienia.
Davis (2001) zaproponował, aby podczas terapii stosować 10 wspomagających je zasad tj.:

1. usytuować komputer w miejscu uniemożliwiającym izolowanie się,2. korzystać z komputera w obecności innych osób,3. zmieniać pory korzystania z internetu (komputera) oraz robić przerwy,4. odnotowywać codziennie swoje wszystkie aktywności (w tym czas spędzany przy komputerze),5. nie używać w sieci pseudonimów,6. rozmawiać o swoim problemie z bliskimi i znajomymi,7. wykonywać ćwiczenia fizyczne,8. robić, stopniowo coraz dłuższe, przerwy w korzystaniu z internetu (komputera),9. starać się kontrolować swoje myśli dotyczące internetu,10. stosować techniki relaksacyjne.
Bardzo pomocna jest zmiana rytmu korzystania z sieci, tj. więcej krótszych, a mniej dłuższych sesji.

środa, 1 sierpnia 2012

Rozwój osobisty gwarancją sukcesu.

Stwórz motywujący cel, działaj efektywnie, stań się człowiekiem sukcesu. Te trzy elementy są gwarancją osobistej i zawodowej pomyślności. 
Ile razy zastanawiałeś się, jak to jest być człowiekiem sukcesu. Co zrobili inni, że są szczęśliwi, że są podziwiani przez, że ty też ich podziwiasz. Masz już dość płakania w poduszkę i skreślania 6 liczb, marząc o milionach. Co byś zrobił wiedząc, że łatwiej jest zarobić milion, niż go wygrać? Osiągnięcie sukcesu w życiu zawodowym i osobistym jest tak proste, jak dodawanie. Wystarczy, że zaczniesz wreszcie podchodzić do siebie, tego co robisz, do tego co chcesz w życiu osiągnąć w sposób skuteczny. Oczekujesz magicznego zaklęcia, prowadzenia za rękę, obietnic, że zarobisz milion w tydzień? Tego nie dostaniesz! Prawda jest taka, że żadnego magicznego zaklęcia nie ma, są tylko sprawdzone sposoby. Prowadzić za rękę można dzieci, a nie osoby dorosłe, odpowiedzialne za siebie i swój los. Cóż, jeżeli chcesz tylko milion to możesz go mieć. Wszystko jest w twoich rękach! Możesz czekać i liczyć kolejne losowania, które weryfikują skuteczność takiego postępowania lub zainwestować swoją energię w sposób bardziej rozsądny, stając się szczęśliwym człowiekiem sukcesu. 
Podstawą każdego budynku są fundamenty. W rozwoju osobistym odpowiedzialność, to fundament skutecznego budowania. Przestań narzekać na kryzys, że rząd pełen nieudaczników, że ktoś gmera przy twojej przyszłej emeryturze. Zajmij się tym, co do ciebie należy i do czego masz prawo od pierwszego dnia swoich narodzin. Zajmij się osiąganiem sukcesu, a nie narzekaniem. Weź za swój triumf odpowiedzialność.
Jeżeli należysz do grona osób odpowiedzialnych, to jesteś bliżej celu, niż sądzisz. Teraz zastanów się jaka jest twoja osobista, idealna wizja szczęścia i dostatku. W tej wizji uruchom swoje najgłębsze pokłady wyobraźni. Koncentruj się na wszystkim, co daje ci radość. Jak się czujesz? Czy tak, jak ja budzisz się każdego dnia i, patrząc za okno uśmiechasz się? Mówisz - tego chciałem! To mój raj! Na to wszystko zasługuję! Osiągnąłem to, podejmując kolejne wyzwania, przekraczając kolejne szczyty! Każdą napotkaną przeszkodę traktujesz, jak wyzwanie i dalej podążasz wytyczoną ścieżką do celu?
Czy podoba ci się twoje życie? Jeśli tak, to jesteś szczęśliwym człowiekiem. Jeżeli nie, to co można poprawić? Zastanawiasz się nad możliwościami, jakie przed tobą stoją? Nie wiesz od czego zacząć? „To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące” - napisał Paulo Coelho. Dzięki nim możesz czuć się, jak dziecko. One dają możliwość zrobienia pierwszego kroku w drodze do osiągnięcia sukcesu. Aby mieć cele, musisz mieć marzenia. Mimo iż nie wszystkie uda ci się zrealizować, postępuj zgodnie za słowami Walta Disney'a: „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać”. Zdecyduj o tym, które ze swoich marzeń chcesz spełnić.
Dla wielu osób cele i marzenia to tylko synonimy. Tak jednak nie jest. Każdy cel jest marzeniem, jednak nie każde marzenie może stać się celem. Kiedyś usłyszałem, że każde marzenie można zrealizować, wystarczy mieć do dyspozycji wystarczającą ilość czasu. Odnieś to do siebie. Czy wystarczy ci życia, aby każde, nawet najmniejsze marzenie zrealizować? Pewnie nie. Niektóre mogą być tak nierealne, że nigdy nie wyjdą poza sferę wyobraźni. Takie też trzeba mieć. Aby skutecznie przeobrazić marzenie w cel, musisz odpowiedzieć sobie ma pytania o jego prawdziwą charakterystykę. Czym się charakteryzuje skuteczny cel? Jest wartościowy, aprobujący, ambitny, realny, terminowy, teraźniejszy, opisany, osobisty, mierzalny i ekologiczny. Te dziesięć słów opisuje skuteczny cel. To tylko dziesięć, a może aż dziesięć słów. Jeśli masz wystarczającą motywację, to sformułujesz go tak, jak należy i będziesz realizował krok po kroku. Będziesz bohaterem swojego życia. Mając słomiany zapał, zgaśniesz po krótkiej chwili, jak zapałka na wietrze.
Proces przejścia od marzeń przez cele do skutecznej realizacji wymaga czasu. Zacznij od brania odpowiedzialności za swoje sukcesy. O tym, że musisz brać odpowiedzialność za błędy, już wiesz. Jednak o odpowiedzialności za sukcesy wiele osób zapomina. To, gdzie dzisiaj się znajdujesz, jest wynikiem twoich przeszłych decyzji i działań. Twoja przyszłość zaczyna się już dzisiaj, w tej chwili. Aby zbierać plony, musisz zasiać. Próba zbierania bez siania lub w innym miejscu skazana jest na porażkę. Jak wiele znasz osób, które nie robiąc nic, oczekują wolności finansowej, stabilnej pracy, kochającej rodziny? Często są to osoby, które grają na najpopularniejszej loterii i tylko marzą o wygranej. Prawda jest jednak dla nich bolesna. Łatwiej zarobić milion, niż go wygrać. Rachunek prawdopodobieństwa jest bezlitosny. Szansa trafienia jest jak 1 do 14 milionów. Jednak do zarobienia miliona wymagany jest tylko dobrze zdefiniowany cel i wartościowe działanie, a nie leżenie na kanapie i czekanie na losowanie.